Jeżeli ktoś jest głodny to stanowczo NIE polecam oglądać od początku, lepiej pominąc pierwsze minuty;p

Co do filmu, uważam, że może i rewelacji nie ma, ale za to jest dużo pokazane życiowego problemu.
Piękna kobieta o pięknym uśmiechu przytłoczona codziennością życia, które zamieniło się jej w piekło, nagle w życiu pojawia się światełko w tunelu, pojawia się i dziecko, które sprawia, że główna bohaterka nabiera odwagi na podjęcie decyzji, którą powinna podjąć już dawno, ale brakowało jej "jaj" by to zrobić.

Nie można zapominać o jej mężu, który jest obrazem 80% dzisiejszych małżeństw, kobiety nie potrzebnie boją się stawić czoła przeznaczeniu by ich życie się zmieniło- na lepsze.
Facet w sumie gra kluczową rolę, dzieki niemu kobiety, które mają podobnych mężów mogą zobaczyć swoje życie w krzywym zwierciadle i kto wie, dzięki temu zmienić swoje życie na lepsze.. ach się rozpisałem.. miały być 3 zdania;)

No nic, film dość fajnei się ogląda i można z niego dużo wynieść.
Widząc tutaj wiele tematów, które są ze sobą sprzeczne postanowiłem to podsumować.
Moim zdaniem film warto obejrzeć, a moja ocena to tutaj 6/10