Ta scena kiedy ona trzyma to dziecko i patrzy na nie jakby nic innego się nie liczyło była niezwykła. Uświadomiła mi jak piękne musi być dziecko w oczach matki, jak obdarza je uczuciem od pierwszego wejrzenia. To chyba niesamowite uczucie i do żadnego innego nie podobne. Za tą scene daje 10/10. Wspaniałe były również...
więcejFilm zdaje się być dobrym dla ludzi wrażliwych, szukających niekoniecznie mocnych wrażeń i jazdy bez trzymanki w każdym filmie. Przedstawiona historia jest naprawdę interesująca i poruszająca. Film, dzięki małej ilości aktorów, epatuje spokojem co od razu pozwala nam wczuć się w klimat. Sam pomysł z wykorzystaniem w...
więcejChoć powinno być odwrotnie, ze względu na sytuację tej kobiety. Jenak całość, a głównie końcówka, sprawiły, iż film był przyjemny w oglądaniu ^-^
Byłam uprzedzona do Keri Russell (myślę, że ze względu na serial Felicity), ale w tym filmie zaskoczyła mnie swoją grą na plus.
Mi osobiście podobał się ten film. W końcu nie skończyło się tak samo i nie została z swoim kochankiem. No i te ciasta :))))) mmmmmm... nawet upiekłam kilka tych co pokazywała :) Samotne Chicago jest po prostu nieziemskie :D :D :D
łezka mi się zakręciła w kilku momentach... przyjemny film o tym, że z każdego kryzysu jest jakieś wyjście... że wszystko jest możliwe... że nawet jak jest beznadziejnie, można z tego się uwolnić :) no i macierzyństwo... że to (pomimo trudu i bólu choćby poordu) jest piękne :)
Jeżeli ktoś jest głodny to stanowczo NIE polecam oglądać od początku, lepiej pominąc pierwsze minuty;p
Co do filmu, uważam, że może i rewelacji nie ma, ale za to jest dużo pokazane życiowego problemu.
Piękna kobieta o pięknym uśmiechu przytłoczona codziennością życia, które zamieniło się jej w piekło, nagle w życiu...
Ale mnie zaskoczył. Dość przyjemny. A scena końcowa jak śpiewała córeczce zachwyciła mnie. Niesamowita energia.
O filmie powiem jedno: od początku seansu wprost marzyłam, żeby skosztować tych
cudownych wypieków. Po prostu jadłam je oczami. Wiem, że to fikcja i ciasta tam pokazane
nawet nie musiały być zjadliwe, ale ich nazwy i piękne przybranie były kuszące. Fajne w tej
produkcji było to, że bohaterka wyzwalała wszystkie...
Super naprawde super rola Kerri Russell.
Dramat dwojga ludzi doktora, ktory zwiazał sie z ladna dziewczyna starzystka,oraz kelnerka ktora jest z facetem ale nie jest szcześliwa w tym zwiazku. Ma marzenia i dzieki przyjsciu dziecka zaczyna je realizowac.
Polecam ten film dziewczynom które pragną założyc rodzine...
Czy ktoś mógłby podać jakieś przepisy..a szczególnie na te które "wystąpiły" na początku filmu ALBO na typowe amerykańskie ciasta - placki ;)
Zapewne znajdzie się niejeden, kto oglądając "kelnerkę" zobaczy tylko nudny film z ciągnącą się fabułą.
Ale możliwym jest też, że pojawi się ktoś, kto oglądając ten film( np. o drugiej w nocy;) ) dostrzeże w nim coś więcej niż tylko komedię romantyczną.
Ciepła, wzruszająca, a także często smutna i przygnębiająca...